Astrologia i wróżbiarstwo jako współczesne zagrożenie dla życia moralnego
Journal Title: Teologia i Człowiek - Year 2015, Vol 30, Issue 2
Abstract
W życiu wielu współczesnych ludzi zaznaczać się wydaje dość osobliwe rozdwojenie. Z jednej strony skłonni są oni otaczać szacunkiem naukę i korzystać z uznaniem z owoców związanego z nią postępu technicznego, z drugiej zaś gotowi są powierzać podejmowane przez siebie decyzje kierownictwu różnego rodzaju „doradców duchowych”, odwołujących się wprost do astrologii i wróżbiarstwa. Osoby te „przepowiadają” przyszłość, „uwalniają” zainteresowanych oraz ich domy od rzekomych złych energii, za pomocą zaklęć „zdejmują” wyimaginowane blokady, „odpowiedzialne” za rozmaite życiowe niepowodzenia. Zjawiska te wydają się stanowić widomy znak kryzysu racjonalności, a także szerzej pojętego kryzysu cywilizacyjnego. To bowiem przezwyciężenie mitologicznego, wyobrażeniowego sposobu wyjaśniania rzeczywistości wraz z jego tendencją do przypisywania boskich atrybutów rozmaitym siłom kosmologicznym stanowiło w przeszłości punkt zwrotny, który zadecydował o kształtowaniu się cywilizacji europejskiej. Zaufanie do ludzkiego rozumu odczytującego prawa przyrody oraz przyjmującego prawdy wiary objawionej, odzierając ciała niebieskie z nimbu boskości, pozwoliło przezwyciężyć zabobonny fatalizm. Renesans przekonań o tajemnym wpływie tych ciał na losy poszczególnych ludzi i świata musi być zatem odczytywany jako znak istotnego regresu kulturowego. Szczególne zagrożenie dla życia moralnego powoduje fakt, iż akceptując przeświadczenie, że los jego jest „gdzieś” z góry zapisany, człowiek rezygnuje w sposób mniej lub bardziej świadomy z odpowiedzialnego kierowania własnym życiem, co przynosi skutki niekorzystne dla niego zarówno w perspektywie czysto naturalnej, jak i nadprzyrodzonej. Racjonalna refleksja nad astrologią oraz związanymi z nią praktykami o charakterze wróżbiarskim każe odróżnić związki przyczynowo-skutkowe zachodzące obiektywnie w świecie od tych, które stanowią wynik nadinterpretacji ze strony ludzkiego umysłu, który to niekiedy w sposób przypadkowy łączy ze sobą dowolne wątki, jak np. w przypadku wizji o charakterze onirycznym. Refleksja ta pozwala także odróżnić skutki oddziaływania sił w przyrodzie, dające się przewidzieć na podstawie rządzących nią, deterministycznych praw, odkrywanych przez fizykę i astronomię, od niedającego się dowieść, rzekomego wpływu tych sił, który miałby determinować ostatecznie akty moralne człowieka.
Authors and Affiliations
Tomasz Dutkiewicz
Kształtowanie się relacji między państwem a Kościołem. Aspekt historycznoprawny
Kościół i państwo to dwie wspólnoty, w skład których wchodzą te same osoby. Nie da się zatem oddzielić tych wspólnot od siebie. Każda z nich ma oddzielny cel. Głównym zadaniem Kościoła jest służba ludziom i niesienie pom...
Chrzest „w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego” (Mt 28,19) w ujęciu biblijnym: od egzegezy do aktualizacji
Niniejszy artykuł jest próbą udzielenia odpowiedzi na pytanie co oznacza być ochrzczonym „w imię Ojca, i Syna, i Ducha Świętego”? Punktem wyjścia do analizy jedyny tekst Nowego Testamentu, który przywołuje chrzest, miano...
Asyryjczycy – naród, język, wiara
Artykuł zawiera krótki przegląd historii Asyryjczyków ze szczególnym naciskiem na okres rozwoju cywilizacji chrześcijańskiej na Wschodzie. Cechą charakterystyczną Asyryjczyków jest z jednej strony trwanie przy tradycji p...
Funkcja hidżabu w chrystologii najstarszego arabskojęzycznego tekstu chrześcijańskiego O Bogu w Trójcy Jedynym (Sinai Ar. 154)
O Bogu w Trójcy Jedynym (Sinai Ar. 154) jest pierwszym znanym chrześcijańskim tekstem spisanym w języku arabskim. Jego nowość polega nie tylko na języku kompozycji, ale nade wszystko na sposobie, w jaki anonimowy autor p...
Celebracje Wielkiego Tygodnia tradycji zachodniosyryjskiej w Kościele Syromalankarskim w Indiach
Wielki Tydzień jest bez wątpienia dla wszystkich chrześcijan szczytem życia liturgicznego. Ponieważ celebracje te swymi korzeniami sięgają Jerozolimy, każda wspólnota posiada szereg tożsamych obrzędów i tradycji. Jednakż...