Doświadczenie i ewolucja greckiego ideału piękna w koncepcji Pseudo-Dionizego Areopagity. Artysta jako pokorny hymnograf

Journal Title: Pro Musica Sacra - Year 2014, Vol 12, Issue 12

Abstract

Piękno, jako jedno z kluczowych pojęć filozofii klasycznej, przejęte przez chrześcijaństwo, podlegało dalszej ewolucji. W swej hierarchii, jaką kreślił Platon, piękno wznosi się od cielesności poprzez czyny i prawa aż do prawdy, która odsłania piękno samo w sobie – niezmienne i wieczne. Plotyn uzależniał piękno rzeczy od ich udziału w idei będącej prawdziwą jednością. Wyższe rejony piękna postrzegane mogą być jedynie przez duszę. Punktem kulminacyjnym piękna w ujęciu Plotyna jest Arcypiękno i najwyższe Dobro samo w sobie, które dając wszystko, nie bierze i nie ujmuje sobie niczego. Zgodnie z teorią emanacji to piękno przechodzi również na czyny i uprawiane zajęcia, w tym przede wszystkim sztukę, traktowaną jako narzędzie ukazywania idei, odsłaniającą istotę rzeczy. Udział w odwzorowywaniu piękna wiecznego jest możliwy, bo człowiek – artysta – chociaż stworzony ze zmieszanych substancji, posiada odblask wiecznych idei. Plotyn ustalił hierarchię tych, którzy ze względu na swoje predyspozycje, zdolni są odbyć drogę wzwyż i odkryć arcypiękno boskiego Rozumu. Są nimi: muzyk – miłośnik – filozof. Ta trójstopniowa inicjacja została przez Pseudo-Dionizego przekształcona w koncepcję hierarchii niebiańskiej i odpowiadającą jej koncepcję hierarchii kościelnej. Wspólnie tworzą one drogę do poznania boskich Prawd. Najwyższe substancje odbierają naukę o cudach bożych drogą iluminacji i dalej przekazują ją w dół, niższym hierarchiom, by i one mogły otwierać się na wysławianie i przyjęcie Boga, stosownie do swoich predyspozycji. W ten sposób, stwierdza Pseudo-Dionizy, teksty Pisma przekazały ludziom hymny śpiewane przez Anioły najwyższej hierarchii, w których ukazana została cała wielkość ich niezwykłej światłości. Hymny i kantyki śpiewane przez Kościół są więc odbiciem hymnów pochodzących z hierarchii niebiańskiej. Według Pseudo-Dionizego każdy byt, ponieważ pochodzi od Boga, partycypuje w pięknie, dlatego może stać się źródłem najpiękniejszych kontemplacji. Koncepcja Plotyna zakłada przełamywanie barier w dążeniu do ujrzenia piękna, odpowiednie poprowadzenie muzyka i miłośnika, aby mogli oni ujrzeć prawdziwe piękno. U Dionizego muzyk jest odbiorcą i przekazicielem piękna zawartego w wiecznych, niebiańskich hymnach. Jego wiara sprawia, że staje się bożym narzędziem, pokornym hymnografem.

Authors and Affiliations

Grzegorz Miśkiewicz

Keywords

Related Articles

Feliks Nowowiejski (1877–1946) – patron roku 2016. Poznańskie lata – miłość odwzajemniona?

Feliks Nowowiejski – kompozytor, dyrygent, wirtuoz organista, inicjator przedsięwzięć o wydźwięku patriotycznym – po uzyskaniu przez Polskę niepodległości osiedlił się w Poznaniu. W swoim dorobku kompozytorskim miał już...

Polska twórczość organowa zainspirowana pieśnią kościelną w liturgii Kościoła rzymskokatolickiego, cz. I

Znajomość literatury organowej rodzimych kompozytorów nadal pozostawia wiele do życzenia. Współcześni organiści kościelni, jeśli już wykonują solową muzykę organową w liturgii, sięgają często po utwory wielkich mistrzów...

Download PDF file
  • EP ID EP168501
  • DOI 10.15633/pms.1515
  • Views 187
  • Downloads 0

How To Cite

Grzegorz Miśkiewicz (2014). Doświadczenie i ewolucja greckiego ideału piękna w koncepcji Pseudo-Dionizego Areopagity. Artysta jako pokorny hymnograf. Pro Musica Sacra, 12(12), 91-102. https://europub.co.uk/articles/-A-168501